Bezmyślność polskich polityków w ukraińskiej sprawie?
- Szczegóły
- Kategoria: Archiwum
- Opublikowano: poniedziałek, 09, grudzień 2013 07:45
- Odsłony: 1490
Minister niemiecki spotkał się z Jaceniukiem i Kloczką, ale nie z Tiahnibokiem. Także jego fotografie z udziału w Majdanie zostały ocenzurowane - Tiahniboka tam razem z niemieckim politykiem nie widziałem. Tylko polscy politycy nie mają nic przeciwko brataniu się z neonazistą, narodowym socjalistą ukraińskim, antysemitą, oskarżającym Polaków o rzeź Ukraińców na Wołyniu, apologetą uczestników Holokaustu z OUN-UPA - Tiahnibokiem, watażką spod czerwono-czarnego sztandaru ludobójców z OUN-UPA/
Polecamy artykuły:
Jarosław Kaczyński stanął obok UPA
Podziękowanie od Tiahnyboka jest pocałunkiem śmierci
http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=8787
) Proszę o szerokie rozpowszechnienie tego linku
2) Partyjny funkcjonariusz Wojciechowski wystąpił przeciwko księdzu Tadeuszowi Isakowiczowi-Zaleskiemu
http://januszwojciechowski.blog.onet.pl/2013/12/09/kaczynski-na-majdanie-i-pamiec-wolynia/
3) Proponuję Państwu odbycie "podróż w czasie". Takie podróże odbywać można oglądając filmy fabularne, ale jak dotąd żaden taki polski film nie powstał. Zachowały się fotografie brodatych kapłanów wschodnich obrządków z nazistowskimi flagami w tle. Ale nie ma zapisu dźwiękowego ani filmowego "kazań" podburzających do rzezi Polaków i Żydów.
Kiedy kapłani greckokatoliccy a także niektórzy prawosławni wygłaszali do swoich parafian "kazania" nawołujące do mordów, niektóre fragmenty takiej "ewangelii" mogły wyglądać tak, jak to wygłoszone na Ukrainie w 2013 roku:
Banderowcy wiele razy zupełnie bezpodstawnie zarzucają księdzu Tadeuszowi Isakowiczowi Zaleskiemu nienawiść. A jednocześnie bezkrytycznie słuchają kazań, które brzmią, jakby ktoś je zarejestrował w lipcu 1943 roku na Wołyniu lub w latach 1944-1945 w Małopolsce Wschodniej. Teraz nawołuje do "rewolucji", zniszczenia wszystkiego, co jest, i budowania na zaoranych gruzach nowego nacjonalistycznego ładu, Słowem - ukraiński ksiądz-nacjonalista bolszewik.